Propozycje zajęć
SCENARIUSZ NR 1
-
Rozgrzewka aparatu artykulacyjnego
-
Wprowadzenie do metody wystukiwania sylab:
- na jednym wydechu, legato z delikatnym przedłużaniem wymawiamy ciąg samogłosek:
A O E I U Y
- do ciągu samogłosek dołączamy spółgłoskę tworząc ciąg sylab (dbamy o swobodny wdech, delikatny start, wystukujemy sylaby):
MA MO ME MI MU MY
CHA CHO CHE CHI CHU CHY
NA NO NE NI NU NY
FA FO FE FI FU FY
- dołączając inne spółgłoski tworzymy kolejne ćwiczenia
- ciągi słów z wystukiwaniem sylab, przedłużaniem samogłosek:
poniedziałek wtorek środa czwartek piątek sobota niedziela
(wdech jak zawsze na początku oraz po czwartku)
styczeń luty marzec kwiecień maj czerwiec lipiec sierpień wrzesień październik listopad grudzień
(wdech oczywiście na początku, po maju i po wrześniu)
jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć dziesięć
(wdech po sześciu)
jedenaście dwanaście trzynaście czternaście piętnaście szesnaście siedemnaście osiemnaście dziewiętnaście dwadzieścia
(wdech po czternastu i po siedemnastu)
-
Relaksacja według Jacobsona – progresywna relaksacja mięśni.
SCENARIUSZ NR 2
-
Rozgrzewka aparatu artykulacyjnego.
-
Ciągi na wydechu - pary sylab (uwzględniając opanowaną wcześniej kolejność samogłosek wymawiamy na jednym wydechu ciąg par sylab wykorzystując metodę wystukiwania sylab):
PATA POTO PETE PITI PUTU PYTY
KAMA KOMO KEME KIMI KUMU KYMY
LAWA LOWO LEWE LIWI LUWU LYWY itd
-
Wymawianie na jednym wydechu, wystukując sylaby, dbając o delikatny start ciągów wyrazów rozpoczynających się określoną głoską, czy z określonej kategorii
MAPA MOWA MARZEC MĄKA
TAMA TYGRYS TANIEC TUNEL
KATAR KOWAL KLAWIATURA KEKS itd.
POLSKA CZECHY NIEMCY FRANCJA
ANNA WERONIKA JULIA WANDA
ZIELONY CZERWONY ŻÓŁTY NIEBIESKI itp.
-
Czytanie wiersza z wystukiwaniem sylab np. „Zasady poprawnego mówienia”:
Staram się zawsze mówić spokojnie, by mieć nad sobą to panowanie, które wyrówna oddech swobodnie
i każde słowo da ująć w zdanie.
Staram się zawsze mówić powoli, by słowa idąc za myśli biegiem,
mogły nadążyć nieopóźnione
i spłynąć lekko zwartym szeregiem.
Staram się zawsze mówić bez lęku,
by lęk wichrzyciel zanadto srogi,
słów mi nie zmącił w fałszywe dźwięki,
nie strącił myśli z fałszywej drogi.
Staram się zawsze mówić rytmicznie,
bo rytm jest w świecie i w planet biegu,
niech rządzi słowem,
a słowa liczne, popłyną gładko w równym szeregu.
-
Relaksacja według Jacobsona.
SCENARIUSZ NR 4
-
Rozgrzewka aparatu artykulacyjnego.
-
Ćwiczenie – podaj swoje trzy cechy wykorzystując litery z własnego imienia, wystukujemy sylaby np.:
ELWIRA
E= Elegancka
I= Inteligentna
R= Radosna
-
Dokończ zdanie (z wystukiwaniem sylab):
Mój sukces to.......
Jestem dobry w ........
-
Przedstawianie się na forum grupy z wykorzystaniem metody wystukiwania sylab (np. imię, ile mam lat, czym się interesuję, co lubię robić w wolnym czasie itp.).
-
Relaksacja- swobodne oddychanie przy muzyce relaksacyjnej.
SCENARIUSZ NR 3
-
Rozgrzewka aparatu artykulacyjnego.
-
Układanie i mówienie z wykorzystaniem metody wystukiwania sylab zdań, w których każde słowo rozpoczyna się określoną głoską (mogą być zdania żartobliwe) np.:
Michał Malinowski miał mądrą minę myśląc o metodzie miksowania marmuru.
Bartek bohatersko brylował w białym blezerze. itp.
-
Odgrywanie scenek (kontrola płynności mowy za pomocą metody wystukiwania sylab):
- pytanie o drogę, - przedstawianie się, zakupy, - rozmowa telefoniczna, itp.
-
Relaksacja- trening autogenny Schultza.
SCENARIUSZ NR 5
-
Gra „domino wyrazowe” z wystukiwaniem sylab:
np. ARBUZ – ZAMEK – KARA – ANIOŁ – ŁAWKA – AGREST – TOM itd.
-
Gra „skojarzenia” z wystukiwaniem sylab:
np. SŁOŃCE – LATO – KĄPIEL – DOM – BEZPIECZEŃSTWO itd.
-
Czytanie tekstu z wystukiwaniem sylab np.:
Późnym popołudniem Paweł poszedł do hipermarketu po pudełko piłeczek pingpongowych. Po przestąpieniu progu pasażu przystanął przy stoisku z perfumami, gdzie pani sprzedawczyni podała mu pasek papieru nasączony pachnidłem. Potem przeszedł obok pierników w polewie i pudrowanych pączków z powidłami. Popchnięty przez pulchną paniusię w pomarańczowym płaszczu przerzucił wzrok na kram z podarunkami. Pooglądał pełne półki posrebrzanych papierośnic, puderniczek i porcelanowych pojemników na przyprawy. Parę chwil później poczuł zapach podgrzewanej pizzy i panierowanych polędwiczek. Przypomniał sobie, że z powodu podwójnego podbródka przedwczoraj postanowił się odchudzać, więc prędko przeniósł się do pobliskiego salonu prasowego. Przejrzał parę pism i poradników. Potwierdziwszy przypuszczenia, co do szkodliwości podsmażanych potraw, przygnębiony poszedł do apteki po paczkę ziół pomagających przy trawieniu. Przystanął jeszcze parokrotnie przy pięknie przyozdobionych witrynach i poczuł pragnienie. „Pić przecież powinienem” – pomyślał Paweł i podszedł do lady z napojami. Popijając pyszny sok pomidorowy przyglądał się pani pracującej na poczcie.
-
Relaksacja- swobodne oddychanie przy muzyce relaksacyjnej.